niedziela, 21 października 2012

Jesień idzie przez park

Czas przelatuje nam między palcami. Nie wiadomo kiedy, lato zamieniło się w jesień. Matka cierpi na czasobrak więc i postów tu ostatnio nie przybyło. No, ale dla potomności warto zapisać co nieco ;-) Pogoda ostatnio iście wiosenna, upały po 20 stopni więc wolny czas spędzamy na spacerach. Nostalgiczny humor matki znalazł swe odbicie w Oliwkowych zdjęciach, no ale przecież nie zawsze musi być żywo i kolorowo :-)







Z wieści gminnych:
- mamy 12 całkowicie wyrżniętych ząbków + 3 przebijające się trójki
- trening czystości opanowany, teraz trzeba pozbyć się pampersów podczas spania
- apetyt dopisuje - Oliwia w końcu przekroczyła magiczne 10 kg ! 
- nasze dziecko chrumka jak świnka, a to wszystko za sprawą uroczej Peppy, którą Oliwia uwielbia
- każe sobie malować paznokcie! ledwo to od pieluch odrosło a już chce się malować...
- pięknie schodzi i wchodzi sama po schodach, i to bez trzymania się !!!
- mówienie dalej w lesie - ale coś tam mała próbuje gadać, komunikacja na wysokim poziomie bo gestami wszystko pokaże, a i rozumie co się do niej mówi
- skoki w dal opanowane - dosłownie, całe szczęście że tylko na łóżku. Skakanie do góry idzie co raz lepiej.
- w końcu Oliwia w nocy śpi! nie budzi się po 6-10 razy...