niedziela, 30 listopada 2014

Jesień

Od kiedy jesień kojarzy mi się z ciepłem i promieniami słońca odbijającymi się od przepięknych kolorowych liści, łatwiej pogodzić się z myślą, że lato się skończyło. Ostatnie kilka lat jest bardzo dla mnie łaskawych. W tym roku przepiękny wrzesień, zdrowa Oliwka i sporo wolnego czasu po południu = szaleństwa na świeżym powietrzu. Jesień to też czas, kiedy w głowie rodzi mi się sporo nowych pomysłów na fajne zdjęcia. W tym roku dość późno, bo w październiku zrobiliśmy pożegnanie lata ;) Korzystając z cudownej pogody nasza trójka udała się na długi spacer do parku w celach edukacyjno-rekreacyjnych. Oliwcia poznawała nowe roślinki, zwierzątka, a ja standardowo z aparatem na szyi próbowałam zrobić jakieś fajnie zdjęcia. Nie od dziś wiadomo, że córka nie chce nigdy współpracować, i dobre zdjęcia powstają przypadkiem :D






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz